Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30 dzień SD


Witam

:D

Wczoraj miałam kryzys. Poważny. O 23:00 wypiłam kieliszek ajerkoniaku, 100 ml wódki, który zagryzłam kawałkiem camemberta. Mini kromka z rzodkiewką oraz 4 suszone figi. Miałam zły dzień. Marudziłam jak smerf Maruda

:D

Waga  76,8 kg.

]:>