Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
165 dzień na SD


Zastanawiałam się nad tytułem. Zaczynać liczyć dni od początku? Dziś 1 września:) powoli kończy się lato (23 września) , czy pozostawić tak jak było.. mimo, iż trzy miesiące dietę stosowałam sporadycznie..

Postanowiłam zostawić jednak..

W moim życiu znów zagościły problemy a z nimi pojawił się stres - wróg odchudzania. Ale postanowiłam się nie dać. Problemy są i będą. Takie jest życie. Raz słońce a raz deszcz..

Co ma być to będzie.

Jestem przeziębiona dodatkowo i bardzo a to bardzo nic mi się nie chce..

Ale..

Pije teraz kawę. Wyszykowałam dziecko do szkoły (pannicę wyciągnęłam za nogi z łóżka - pospałaby jeszcze;)):Dogarnę dom, obejrzę Anię z zielonego Wzgórza - na poprawę nastroju i .. przygotuje się do testu do pracy - test kwalifikacyjny na stanowisko st. referenta (tylko dwie ustawy). Pikuś;) Do Urzędu Wojewódzkiego było ich aż z 8 i dodatkowe jakieś ciuls.. a .(pip). Rozpisane na pewno pod kogoś. Dostać prace w Urzędzie bez znajomości..:D Ja w każdym razie ich nie mam:D

I tak to "miłym" akcentem kończę moje wypociny;)

Buziaki:*

  • tagitelle2

    tagitelle2

    24 stycznia 2017, 15:41

    mozna tu jakos like'a zostawic? takie dobre podejscie do sprawy : problemy sa i beda a odchudzac sie trzeba

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    6 września 2016, 16:22

    Tez zdrówka i cierpliwości życzę i pozdrawiam

  • geza..

    geza..

    1 września 2016, 11:25

    Zdrowka zycze! ;)))

  • karioka97

    karioka97

    1 września 2016, 08:49

    mimo braku znajomości - trzymam kciuki :)

    • Ajmmj

      Ajmmj

      1 września 2016, 08:56

      Nie dziękuję;)