Schudłam 3 kg. Ustawiłam sobie limit kcal na 1400. Ale uważam, że to za mało kcal. Wczoraj zjadłam ok 1500 i tym samym wysłałam prośbę o zmianę diety z 1400 na 1500 właśnie. Poki co stanowcza jestem w osiągnięciu mojego celu. W ogóle na stałe wprowadziłam do swojego menu koktajle ze szpinaku, natki pietruszki. Częściej jem awokado. Tylko ciemne pieczywo. Owoce morza. Mocno ograniczyłam wędliny i mięso. Jak i ze względów ideologicznych tak i zdrowotnych. Jem dużo różnych orzechów. Pije dużo herbat ziołowych w tym zieloną. Alkohol odstawiony oprócz raz na jakiś czas (naprawdę rzadko) dobrego wytrawnego wina. Suplementuje kurkumę z pieprzem oraz vit b12 i vit d3. Koenzym q10 też raz na jakiś czas. A! Kupiłam sobie teraz chlorofil. Trzymajcie kciuki za mnie a ja będę za Was!
Francuzeczkaa
23 stycznia 2021, 18:21Powodzenia i trzymam kciuki ✊
eszaa
23 stycznia 2021, 16:36mysle, ze i te 1500 to jest troche za mało.
Ajmmj
23 stycznia 2021, 17:41Myślisz? Nie wiem sama.. W tygodniu w sumie nie mam czasu na jakiś ruch. W weekend dopiero albo góry albo kijki.. Ale wtedy jem więcej. Mi nie zależy na szybkim tylko zdrowym schudnięciu.
eszaa
23 stycznia 2021, 18:011500 to minimum jakie musisz jeść, zeby normalnie funkcjonować leżąc na kanapie. Maks to 2200,zeby nie tyć. Za duzy deficyt jak na początek. Ja bym celowała w 1800-1900.