Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Alleluja ;)


Waga ruszyła w dół :) :) :) Nareszcie bo już doła łapałam :) Waga dokładnie pokazała 106,5 ale pomiary na pasku będę dawała równe ;) Właśnie wróciłam z odśnieżania (dawka ćwiczeń nad ranem) i czuję że teraz znów mam powera na dalszą walkę o siebie :) 

A tak poza tym to dziękuję Wam dziewczyny że mnie wspieracie i jesteście ze mną miło wiedzieć że jak coś to wesprzecie człowieka i odpowiecie na pytania :) Buziaki dla Was za to :)

  • nie.od.jutra

    nie.od.jutra

    22 lutego 2016, 12:01

    Brawo :) najważniejsze to się nie poddawać :)

  • andziasek90

    andziasek90

    20 lutego 2016, 20:07

    Super :) Chwila moment i nie będzie już trzech cyferek na wadze ;)

  • Sofijaaa

    Sofijaaa

    20 lutego 2016, 09:39

    No i fajnie :-) Jeszcze chwila i stówkę rozmienisz :-)