Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chciałaby dusza do raju...




Pomarzyć dobra rzecz :)

Mam nadzieję, że właśnie powolutku się rozkręcam. Od wczoraj :)
Parę sukcesów już zaliczyłam:
1) nie nażarłam się na noc, tylko opiłam wodą
2) 2 godzinki poprasowałam dzielnie
3) poczytałam sobie wasze pamiętniki i znalazłam u Fionki fajną stronę na zapisywanie aktywności fizycznej, której wprawdzie u mnie nie ma, ale zamierzam ruszyć swoją grubą niewymowną: www.endomondo.com
4) cały wieczór nastawiałam się pozytywnie
5) wstałam dziś o 9 a nie o 11, jak ostatnio od miesiąca
6) rano zrobiłam pomiary (nie było łatwo spojrzeć prawdzie w oczy, oj nie!) i uaktualniłam paseczek
7) potem ogarnęłam kuchnię i przygotowałam śniadanko
8) nie pominęłam swoich tabletek, co zdarzało mi się ostatnio od miesiąca
9) pozałatwiałam w Olsztynie całe mnóstwo spraw, których nie lubię
10) przede wszystkim pilnowałam co jem i popilnuję dalej

Doliczyłam do 10, czyli jest nieźle. Niektórzy większości z tych punktów nie zaliczyliby do sukcesów, ale one obrazują jak nisko ostatnio upadłam i jak trudno mi się podnieść.
Byłam też dziś na darmowym badaniu słuchu. Niby nic mi nie dolega, ale czasami mam wrażenie, że nie dosłyszę. I faktycznie, lewe ucho jest gorsze, ale nie jest tragicznie :) Aparacika mi nie proponowali Kazali ograniczyć przebywanie w hałasie. Musiałabym chyba zawód zmienić. Jak ktoś był podczas przerwy w podstawówce, to wie o czym mówię. Moi rodzice mają kłopoty ze słuchem, więc ja też nie mam złudzeń, że na stare lata zaprzyjaźnię się z jakimś aparacikiem.

A teraz wszystkich o słabych nerwach proszę o zamknięcie oczu
Oglądacie na własną odpowiedzialność!
Całkiem aktualne zdjęcia. Pierwsze w uroczym krajobrazie Tumian, a drugie z synkiem w Gdańsku. Mam takie cycki, że z góry nie widzialam, że brzuch jest już prawie z nimi równy . Cycki mogłyby takie pozostać, ale reszta won!




  • patih

    patih

    14 lipca 2011, 09:14

    takie dni lubie

  • elasial

    elasial

    13 lipca 2011, 20:33

    Kochana te zdjęcia ,żeby mieć z czym porównywać. Na Sylwestra będziesz musiała wymienić całą garderobę. Podoba Ci się to? Idziesz w dobrym kierunku i nabierasz tempa...to dobry znak. Powodzenia!!!