Nie jest dobrze, ale nie jest też źle. Tak pół na pół
Tzn: ruch fizyczny bdb
dieta ndst
Były i słodycze, i za dużo jedzenia, i za późno
Musiałabym z rowerka nie złazić, żeby to wszystko spalić. Ech, no cienki Bolek jestem i tyle. Dziś kolejne podejście do dietetycznego dnia.
gzemela
26 marca 2012, 12:19Jeśli Cię to pocieszy, u mnie podobnie :)
mamaru
23 marca 2012, 09:24Może jeszcze nie znalazłaś takiego jedzonka, które Twój organizm akceptuje. Nie wszystkie diety są dla wszystkich :)