Po prostu obejrzałam sobie film do końca :)
Na liczniku 24 km więcej i całkiem mokra koszulka (suszy się na liczniku)!
Zatem razem 1036 km i w tym tygodniu nie jest to jeszcze moje ostatnie słowo!
Doszłam do wniosku, że chromolę swoje postanowienia! Nie wszystkie oczywiście, ale tyko krowa nie zmienia poglądów, a i tu miałabym wątpliwości ;)
Będę się jednak ważyć codziennie! O! I tyle!
Nie będę miała niespodzianek typu, że cały tydzień się męczę a w poniedziałek waga mi mówi, że "sorry Winnetou, ale się nie postarałaś"?!!! Mam ją w d... W zasadzie to by się tam zmieściła :PPP :)))
Azya
24 października 2008, 18:25...jeju!! moja też by się zmieściła!!! A mój małż się tyle czasu zastanawiał, gdzie ją dobrze schować, co by koty po niej nie skakały!!!! :D:D:D:D
Piraniaaa
24 października 2008, 12:03to chyba otaczajace nas zewszad zdjecia reklamy robia nam sieczke z mozgu i dziewczyny nie mysla normalnie... ja uwazam ze teraz wygladam dobrze i raz waze 2 kg wiecej raz mniej ... dieta poszla się pasc juz ponad pol roku temu ... ale wiem ze bede zawsze musiala się pilnowac bo lubie jesc a moja przemiana materii nie lubi marnowac kalorii i sobie je odklada :)mam prawidlowa wage i raczej nie chce osiagnac tego co zaznaczylam na pasku tak rowna 60 mnie w zupelnosci usatysfakcjonuje ... pozdrawiam cieplo i zycze ci sukcesow w swojej walce
triola
24 października 2008, 10:57między Dobrym Miastem a Pasłękiem (Młyn Klekotki). Miej jazdy rowerkiem, nie spal się tylko w tym słońcu Afryki. Pozdrawiam serdecznie.
asyku
24 października 2008, 09:12ty rozbójniku!!tylko uważaj ,żebyś tym rowerem nie wyjechała przed dom!!ależ się zawzięłaś !?a i dobrze dokopać tej wadze...a ja se nie wsadzę!!pa:))
triola
23 października 2008, 19:01z Ciebie to niezła żartownisia jest. Dla pocieszenia dodam, że w mojej ... zmieściłyby się dwie wagi. To w jakim miejcu na kuli ziemskiej jesteś teraz ze swoim rowerkiem? Pozdrawiam serdecznie...
oficjalnaJ
23 października 2008, 18:20Urechotałam się jak fretka ;D Pozdrawiam.