Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Waga powolutku spada
8 stycznia 2010
Dzisiaj pokazała 79,5 kg. Jest jedno "ale": dziś imprezka, jutro imprezka. I ja mam się w niedzielę oficjalnie zważyć??!!
W kajecie zapisuję dokładnie wszystko co zjadam. W związku z tym ograniczam porcje :))) Piję dużo wody. Nie jeżdżę na rowerku, bo dalej zepsuty. Jak zwykle we wtorki i czwartki tańczymy sobie z księciuniem tango. Łykam specyfiki Pharma Nord.
To tak szybko w skrócie, bo czasu mam jak na lekarstwo i znów deficyt w spaniu...
Codzienne życie weryfikuje nasze postanowienia:-) Utrwalajmy nabyte dobre nawyki żywieniowe:-) Nasze zdrowie jest zaraz po życiu Najważniejsze:-) Odchudzajmy się rozsądnie:-) Powodzenia:-)Ewa
Desperatka75
10 stycznia 2010, 14:31<img src="http://img514.imageshack.us/img514/5452/zimamilego.jpg"> Buziorki!
Azalia49
10 stycznia 2010, 11:43Codzienne życie weryfikuje nasze postanowienia:-) Utrwalajmy nabyte dobre nawyki żywieniowe:-) Nasze zdrowie jest zaraz po życiu Najważniejsze:-) Odchudzajmy się rozsądnie:-) Powodzenia:-)Ewa
Desperatka75
8 stycznia 2010, 22:03<img src="http://img11.imageshack.us/img11/4052/gifzimowy.gif"> Buziorki!
stanpis1
8 stycznia 2010, 21:29to zapisywanie i mi pomagało , powracam od jutra do tego
elasial
8 stycznia 2010, 20:55specyfikach ociupinkę.Czy to tajemnica ? Dobrej zabawy życzę!!
asyku
8 stycznia 2010, 14:01za udaną imprezę i utrzymanie 7....bardzo mocno:))buziaki <img src=http://www.madzik.pl/sheep/mis38.jpg>pa miłego weekendu:))
menevagoriel
8 stycznia 2010, 13:57udanej zabawy :)