Z dnia na dzień załamuję się coraz bardziej... Jem na prawdę mało. Ćwiczę codziennie...jak nie mam sił na intensywne ćwiczenia to włączam muzykę i tańczę z 30-40 min i później 100 brzuszków robię. A mój brzuch co? Jak oponka była tak jest...jak odstawał tak odstaje :/ muszę wciągać go ciągle wtedy wygląda dobrze i nie odstaje za bardzo :/...strasznie się czuję z nim :( nie wiem co mam jeszcze robić....Biegać nie mogę...mam zwolnienie z takich rzeczy już zemdlałam przez bieganie zwykłe w szkole ... Taniec to aerob więc powinno pomagać i nic :( już 2 miesiące minęły odkąd zaczęłam się odchudzać i ćwiczyć.
A taki był jeszcze 2 lata temu ;(
Ten kostium jak zaloze teraz to tak sie wszedzie wzyna w cialo ze az plakac sie chce :(
lumenaaa
9 maja 2012, 11:23mam identyczną figurę :) pozdrawiam
aldane
9 maja 2012, 00:05ćwiczylam to juz, po 2 tyg przerwalam bo nie mialam tyle czasu na to..ciagle zalatana jestem a teraz praktyki sie zaczely. i dla mniej est to strasznie monotonne ze az sie nie chce tego robic ;p
Aleksandra878
8 maja 2012, 23:50polecam Ci A6W!!!! luknij sobie w googlach ponoc sa super efekty
dziubek95
7 maja 2012, 08:52pocwiczysz troszke i zabraz bedziesz wygladac jak kiedyś ;***
aldane
6 maja 2012, 23:54balsam ujedrniajacy uzywam z Fa ale nigdy nie gustowalam w ruznych takich typu rzeczach bo uwazam ze jedynie co to cwiczenia moga pomoc :P ale i tak jestem zalamana nawet nimi -,.-'
ArbiterElegantiarum
6 maja 2012, 23:45Z tego, co się orientuję brzuch jest najbardziej niewdzięczną częścią ciała do wycwiczenia:] Może spróbuj wspomóc swoją skórę jakimś ujędrniającym serum? Z Eveline zdaje się były niezbyt drogie a przy tym skuteczne. I nie załamuj się, odrobina silnej woli i wszystko wróci do normy, zobaczysz:) Jak na moje oko nawet w aktualnym stanie masz brzuch o którym ja aktualnie tylko marzę;)