Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nogi, nogi, nogi ;d i szpilki


Dzisiaj zakupilam w koncu buty do sukienki na wesele w czerwcu..niby bylo ciagle mowione "a jeszcze beda nowe inne buty, zdazy sie" ale jak tak caly czas chodzilam i ogladalam to juz mnie nerwy braly ;d Dzisiaj kupilam szpilki, ktore od paru dni juz przymierzalam w sklepie i nie moglam sie zdecydowac...ale pod wplywem chwili poszlam do sklepu i kupilam odrazu bez marudzenia ;d Mam nadzieje, ze moj Tygrysek jak sily uzyje by mnie okrecic podczas tanca to sie nie przewroce w nich ;d Ale przejdzmy do rzeczy....tak mi sie moje nogi podobaja w szpilkach, ze masakra <3 szkoda tylko, ze caly czas nie moge w nich chodzic bo stopy by mi odpadly xD


  • Ewciakk

    Ewciakk

    8 maja 2012, 23:48

    mrau :) ładne :)

  • aldane

    aldane

    8 maja 2012, 23:44

    tez mi klapały :P rozmiar 36 niby xD ale mialam w domu wkladki takie silikonowe tylko pod palce praktycznie..wlozylam i but od stopy nic nie odchodzi :P

  • manru

    manru

    8 maja 2012, 23:42

    oo mierzyłam takie, są super, tylko na mnie klapały:( fajne nóżki, ale pupa to już majstersztyk, też taką chcę!