Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
♦ 0


Nie wiem do końca, co takiego pchnęło mnie do założenia kolejnego z rzędu pamiętnika. Już tyle razy podchodziłam do etapu "odchudzanie", że w tym momencie siedzę i wątpię. Wątpię w siebie, swoje możliwości, determinację. I nie mam pojęcia, skąd wzięło się we mnie to przekonanie, że mi się nie uda. Raz dałam radę się zdyscyplinować, dlaczego tym razem miałabym ponieść porażkę? 
Dziś weszłam na wagę i... nie mogłam uwierzyć. Cyfry układały się w taką kombinację, której ani widzieć, ani pamiętać nie chcę. Złapałam się za głowę i pomyślałam, że zaraz się popłaczę, ale prawdą jest, że użalanie się nad własną głupotą niewiele zmieni.
Wiem, jestem niezdyscyplinowana i okropnie leniwa, a do tego chyba mój mózg i jego mniej fizyczna zawartość maleje odwrotnie proporcjonalnie do ilości jedzenia, jakie pochłaniam. I trzeba coś z tym zrobić. Oddzielić ten okres grubą i pewnie niejedną linią, żeby w końcu móc zacząć inaczej, lepiej, może ciekawiej. 
Długo dzisiaj myślałam i chyba od tej intensywnej gimnastyki umysłowej rozbolała mnie głowa. Oj, jak bardzo, to od południa poradzić sobie z tym nie mogę, ale mimo to dałam radę ułożyć plan. Całkiem nowy, nowiuteńki, inny od poprzednich. Nie tylko ten ćwiczeniowy, ale i odnośnie nawyków żywieniowych. Obawiam się jednak, że zbyt wysoko postawiłam sobie poprzeczkę jeśli chodzi o wysiłek fizyczny i boję się o to, że nie podołam. Szybciej się złamię niż zdążę zacząć, ale... jeśli nie spróbuję, to się nie przekonam. Modyfikacji nie wykluczam.
Zostaje zatem tylko wziąć kilka głębokich wdechów, uwierzyć w siebie i do roboty.

|1|2|3|4|5|6|7|8|9|10|11|12|13|14|15|16|17|
|18|19|20|21|22|23|24|25|26|27|28|29|30|31|
  • siczma

    siczma

    10 sierpnia 2013, 20:57

    Robilam w thermomixie i wlewałam do starych butelek po ketchupie;))

  • Olaa92

    Olaa92

    8 sierpnia 2013, 20:32

    No właśnie teraz są te upały i mam wieeeelką nadzieję, że jak najszybciej przejdą:) Pozdrawiam :):)

  • Olaa92

    Olaa92

    8 sierpnia 2013, 14:33

    Właśnie będę biegała późnym wieczorem albo z samego rana, żeby chłodno było:):) Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :*

  • Olaa92

    Olaa92

    8 sierpnia 2013, 14:13

    Dziękuję za radę :):) Chyba spróbuję jeszcze raz od przyszłego tygodnia, jak przejdzie ta fala upałów, bo w taka pogodę to żadna przyjemność:):) Mam nadzieję, że u mnie też będą efekty :):)

  • werczyslaw

    werczyslaw

    7 sierpnia 2013, 21:33

    Jeszcze sobie przypomniałam teraz ciekawy wpis ostatnio na jednym blogu znalazłam możesz przeczytać jak znajdziesz czas ;) :http://nebeskaa.blogspot.com/2013/08/projekt-chwytaj-cel-odwlekanie.html

  • MartynaUrbanska

    MartynaUrbanska

    7 sierpnia 2013, 21:26

    Hej kochana , pani na kursie wpaja nam , że nie osiągniemy celu jak go wcześniej sobie nie wyobrazimy ...

  • werczyslaw

    werczyslaw

    7 sierpnia 2013, 17:24

    Nie poddawaj się kochana! Motywacja i chęci są najważniejsze! Dasz radę ! Jeszcze pół roku temu miałam bardzo podobną wagę do Ciebie ale wkońcu wzięłam się za siebie i po woli dochodze do spełnienia marzenia! Pamiętaj, że razem możemy więcej ! Zapraszam, pozdrawiam ! :))