Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Szczęśliwa narzeczona, zaplanowany ślub maj 2016r. Zawodowo pomagam ludziom jako psycholog.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1260
Komentarzy: 3
Założony: 21 sierpnia 2014
Ostatni wpis: 10 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
AldonaSarn

kobieta, 44 lat, Wrocław

165 cm, 61.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 listopada 2014 , Komentarze (1)

Witam. Nie było mnie tutaj przez długi czas i trochę, a nawet dużo się w moim życiu pozmieniało. Plany odchudzania zeszły na dużo późniejszą przyszłość, ponieważ teraz kilogramów będzie mi przybywać. Spodziewam się dzidziusia, więc będą to takie pozytywne kilogramy. Oczywiście nadal kontynuuję zdrowe odżywianie i nie zrezygnuję ze sportu, postawię teraz na jogę, no i może basen, ale trochę obawiam się złapania jakiejś infekcji. Pozdrawiam ciepło wszystkich.

14 września 2014 , Komentarze (1)

Witam. Nie miałam ostatnio dostępu do netu. Ćwiczenia z wyzwania sobie wydrukowałam i sumiennie realizowałam. Cieszę się, bo waga w końcu drgnęła w dół. Niestety zdrowe odżywianie leży. Teraz małymi kroczkami chcę być bardziej sumienna w diecie. Głównie zależy mi, żeby wyeliminować złe nawyki, wiem że dzięki temu będę się lepiej czuła. No i woda, mało jej piję. Za bardzo odpuszczam, koniec tego. Trzymajcie kciuki. 

3 września 2014 , Komentarze (1)

Od września miałam zacząć moją przemianę. Niestety nie zaczęło się tak rewelacyjnie jakbym chciała. Nie wykonałam założeń z Wyzwania. Pierwszy dzień- przynajmniej wykonałam marszobieg. Drugi dzień byłam na jeździe konnej. Dziś nie odpuszczę Wyzwania z brzuszkami i przysiadami. Niestety dieta na razie bez zmian. Nie udało mi się zrealizować postanowienia picia wody 2l. Powoli do tego dążę. Wczoraj udało mi się wypić 1l. Jeszcze będę miała dodatkową aktywność. Jeżdżę rekreacyjnie na rowerze. Mój narzeczony uprawia wyczynową jazdę na rowerze- namawia mnie do przyłączenia. Próbowałam takich mniejszych zjazdów na jego rowerze i emocje są niesamowite. Myślę, że byłby to naprawdę pasjonujący sport, tylko musiałabym pokonać swoją barierę strachu. To tyle na dziś. Pozdrawiam

25 sierpnia 2014 , Skomentuj

Mój plan: schudnięcie 5kg do sylwestra i utrzymanie fit sylwetki.

Obecnie ważę 60kg, mój cel to 55kg. 

Aktywność bieganie i basen.