Można było to przewidzieć, że w wyniku kataru sen będzie zagrożeniem dla mojego języka:P
Obudziłam się z powodu bólu w ustach;( Okazało się, że mój język pękł z wyschnięcia, gdyż spałam z otwartymi ustami (z powodu niedrożności przewodów nosowych:). No stwierdzam, że to dziwnie uczucie:D.
Dzisiejszy dzień minął w miarę spokojnie. Aaaaa ........zostałam ciocią po raz piąty:D!!!
A teraz lista tego co dzisiaj zjadłam:
Śniadanie: (8.30): serek wiejski, 2 bułeczki otrębowe, pół pomidora, kawa z mlekiem
II śniadanie (11.30): jabłko, zielona herbata, herbata czerwona
Obiad: trochę piersi z kurczaka (dosłownie trochę, bo dzieciaczki miały dzisiaj apetyt:),
tak więc ilość białka zrekompensowałam szklanką kefiru,
warzywa (mieszanka chińska) 2 porcje (ok.450 g)- zdecydowanie za dużo:P
herbata czerwona
Kolacja: warzywa z obiadu jeszcze nie zrobiły miejsca w moim żołądku więc NIC
kawa z mlekiem, i teraz herbata zielona
Dziękuję za życzenia zdrowia!!! Aż człowiekowi cieplej na sercu, widząc że tyle osób odwiedza pamiętnik. Dziękuję jeszcze raz:* Pozdrawiam Was, moje kochane:)
TAINTA
28 lutego 2012, 11:09GRATULUJĘ CIOCIU KLOCIU:-))
Kaliope30
28 lutego 2012, 09:09:****Miłego dnia:))))
ivonek77
27 lutego 2012, 21:51Doczytalam dopiero teraz , okazuje sie ze mamy prawie tyle samo wzrostu z taka sama waga startowalysmy do diety , prawie tyle samo zlecialo nam po pierwszym tygodniu i tez mam trójeczke lobuziaków :D Pozdrawiam i kuruj sie dalej . :)
ivonek77
27 lutego 2012, 21:46Gratuluje , ciocia juz z Ciebie pelna para :D
nalepka86
27 lutego 2012, 21:45no zdrowiej znam ten bul suchego języka przy tej mojej anginie miałam tak noc w noc... ehhh kuruj się buziaki
szagii
27 lutego 2012, 21:25ciekawe menu .. :) suchy jezyk budzi nas raczej po ostrej imprezie :) ehhe przyznaj sie :P