Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Odchudzam sie dla zdrowia i lepszego samopoczucia po prostu dla siebie samej :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 51556
Komentarzy: 984
Założony: 1 listopada 2011
Ostatni wpis: 24 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nalepka86

kobieta, 38 lat, Ostrowiec Świętokrzyski

167 cm, 100.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 30stki chce ważyć 85 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 listopada 2015 , Komentarze (3)

witam, dawno mnie nie było nie ma się czym chwalic. Ponawiam się tu jak jakiś duch raz jestem zaraz mnie nie ma i znów jestem  Z wielkim zapałem potem znów mnie nie ma :-( . Jestem po prostu niekonsekwentna w tym co robię.  Tak zwany słomiany zapał a zero samo zaparcia. No ale dobrze że chociaż wracam tu i zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji. Na prawdę dla zdrowia warto czemu mnie to aż tak nie motywuje jak bym tego chciała. 

23 października 2015 , Komentarze (2)

tego się spodziewałam po tym urlopie 2 kg do przodu ale to było pewne. A teraz powrót do rzeczywistości i wracamy do pracy nad sobą. Buziaki dziewczyny

16 października 2015 , Komentarze (3)

spadek o 1 kg wiec na pasku 97 kg :-) ale na tym urlopie już pizze jadłam i calzone które moja teściowa zrobiła ale już dziś spokój bo jutro weselicho :-) 

10 października 2015 , Komentarze (2)

szczęśliwa bo wreszcie już wiem w czym idę na to wesele. Kilka dni temu kupiłam sukienkę i bluzkę do spódnicy olowkowej , tylko ta sukienka jest dość mocno wyzywajaca duży dekolt i krótka wiec moja babcia stwierdziła że mi kupi nowa poszłyśmy rano na targ i wybrałam piękną biało czarną sukienkę jestem happy. I co myslicie czekam na ocenę :-)

9 października 2015 , Komentarze (1)

ciężkie dni nastały czyli @ i nic mi sie nie chcę. Z jedzeniem nie ma problemu ograniczone ale ćwiczenia poszły w Las. Za tydzień idę na wesele już sie doczekać nie mogę przy okazji będzie urlopik bo to aż pod gorlicami, i to bez dzieci. Liczę na udana zabawę i chwilę relaksu odpoczynku od pracy.

8 października 2015 , Komentarze (2)

dziś pomiary na pasku juz  7 kg za mną . Od ostatnich pomiarów 1.5 kg spadku wiec sukces powoli do przodu. W cm tez ładny spadek. Jeszcze 13 kg coraz blizej :-) 

5 października 2015 , Skomentuj

dalej jestem choć zapał do ćwiczeń zniknął wraz z pojawieniem sie zakwasow. Mialam chwilę zwatpienia, czy warto i czy mi sie uda. Nawet chleb  jadladlam. Ale jedno ptkniecie mnie nie odwiedzie od szansy bycia zdrowsza i zgrabniejsza . No i 0.5kg mniej to już 6 kg za mną :-)

23 września 2015 , Skomentuj

dzis kochane aktywnie, pobudka rowno z mężem przed 5 rano. Wypilam z nim kawkę a potem ćwiczyłam na xbox 360 . Mam plyte z trenerem fitness to trzeba wykorzystać. A jeszcze pierwszy dzien a6w zaliczony nie wiem ile wytrwam tym razem. Mam tetaz aplikacje na telefon z a6w. Poza tym mam tez aplikacje do zapisywania efektow odchudzania :-) co tez motywuje. Buziaki

22 września 2015 , Komentarze (3)


Dawno mnie nie było na vitalii. Miałam chwilę załamania, ale nie poddaję się. Zmieniam moje  nawyki żywieniowe bo chcę być zdrowa, chcę się dobrze czuć i chcę schudnąć. Trochę zaczynam ćwiczyć bo ostatnio nie mogłam bo tak się poobijalam . Chleb biały dalej ograniczony do minimum. JJuz powoli się przyzwyczajam do jego braku. Ziemniaki odstawione ale kopytka itp. Czasem zjem. Pozdrawiam gorąco

8 września 2015 , Komentarze (1)

ćwiczeń mniej bo @ dostalam i brzuch mnie boli. Ale dalej bez białego pieczywa i bez slodyczy. Powoli do celu nie poddaje się, to juzst zmiana stylu życia i żywienia a nie tylko odchudzanie. Spadek wagi jest efektem ubocznym tego. Oczywiście że chcę schudnąć ale nic na siłę.