Dzisiaj dużo zajęć miałam, więc z tego zakręcenia mało zjadłam:D
Śniadanie: 9.30 -3 kanapeczki; chlebek pełnoziarnisty, szynka drobiowa, papryka,
kawa z mlekiem
II śniadanie: 11.00 - 3 szt. żelków misiów:P (wiem wiem zaszalałam....hihi)
zielona herbata
Obiad 14.00: miseczka makaronu pełnoziarnistego z sosem (mięsko mielone,
przecier pomidorowy, pomidory z puszki, przyprawy)
Kolacja: 19.00 (po powrocie z uczelni) 2 jajka na twardo, zielona herbata
plus oczywiście woda niegazowana:)
Ale super mam humorek (słoneczna pogoda robi swoje:)
Walczymy kochane!!!!
ivonek77
17 marca 2012, 20:30garatulecje z piateczki :) synusiowi zdrówka :) a pogoda u mnie dzisiaj sie nie popisala , caly dzien lalo ;/ Pozdrowionka
patrycja1804
17 marca 2012, 06:51masz rację, pogoda świetnie działa na samopoczucie :)
.be7.
16 marca 2012, 22:00Oj, udziela mi się Twój humorek :D Brawo za piąteczkę i brawo za szybkie pozbieranie się po mufinkach i pięknie schudłaś wciągu miesiąca! Gratuluję!!! I fajnie że jesteś :) I że walczysz tu z nami dzielnie :) Buziaki :)**