Dzisiaj wg planu- bardzo grzeczna byłam:D
Śniadanie: serek wiejski light, 2 bułeczki otrębowe,marchewka, jabłko, kawa z mlekiem
II śniadanie: 250 ml kefiru, 1 chrupkie pieczywo,
Obiad: Omlet (4 jaja) z zieloną fasolką szparagową
Kolacja: ćwiartka pomarańczy, serek homog.%,czerwona herbata
Mało dzisiaj piłam wody:(
Jutro dzień ważenia. Pod kryptonimem "Pierwszy dzień wiosny":D No i się okaże!!!
Pozdrawiam:*
GWIAZDECZKA1710
21 marca 2012, 10:10Dziękuję Ci bardzo za wsparcie. Cały czas sobie powtarzam że musi być dobrze...
ivonek77
20 marca 2012, 23:06Powiem , ze to wrecz ksiazkowo grzecznie , nie wliczajac wody oczywiscie ;)
.be7.
20 marca 2012, 22:05Jutro ważenie :) Grzeczna jestem więc spokojna, wiem przynajmniej, że ważę mniej niż gdy zaczęłyśmy i już jest dobrze :) Co to za serek homo 0%, smaczny? Bo ja znalazłam 3% waniliowy - bardzo smaczny :) ale 0 to zawsze 0 :) To dziś obie jesteśmy jedzeniowo grzeczne - może to takie spięcie przed jutrem ;)
Ninka1985
20 marca 2012, 19:36Grzeczna z Ciebie dziewczyna. Dobrze, że nie grzeszna:))