Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Błogie lenistwo. Nic więcej


Witam się (pa)

Dziś od samego rana czułam się hmm...  dziwnie, niepewnie, marudnie, wkurzona, zmartwiona i głodna. Każda kobieta, a przynajmniej do pewnego wieku i zdrowa, odczuwa to chociaż raz w miesiącu. Dopadło i mnie. Choć za oknem słoneczko, a ja mam tydzień urlopu, nie potrafiłam podnieść tyłka i wyjść gdzieś. Nie liczę wizyty w sklepie po francuskie ciacho z orzechami i czekoladą (czekolada)(tort). Było cudnie i przepysznie. Dobrze, że nie przekroczyłam limitu kcal. Kamień z serca (uff). Czasem trzeba sobie pozwolić na leniuchowanie i nic nie robienie. 

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    5 kwietnia 2018, 10:45

    Raz na miesiąc należy się :) Nabieraj energii do dalszego działania ! :)

    • Alegzi

      Alegzi

      5 kwietnia 2018, 21:38

      Oczywiście :)