Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


...dieta idzie mi jak przyslowiowa krew z nosa...,sama nie wiem dlaczego,motywacja opadla do minimum,nie mam sprzetu do cwiczen i dobija mnie to,wszystko do bani....
  • mystique89

    mystique89

    22 sierpnia 2009, 15:37

    moze po prostu powinnas np wiecej pocwiczyc niz zameczac sie liczeniem kalorii?...moze taniec brzucha np?

  • mystique89

    mystique89

    22 sierpnia 2009, 10:07

    ooo widzę, że nie tylko ja mam spadek motywacji do minimum ;))