Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na dobrej drodze...


...mialam opracowac sobie plan zywieniowy itd...,ale najlepsze dla mnie jest ,jesc wszystko co chce ,w odpowiednich ilosciach,zmiany oczywiscie sa i to bardzo duze i rownie wazne czyli,ciemne pieczywo(zytnie lub chrupkie),porcje male ale czesto,duzo swierzych warzyw i ziol,miesko drobiowe i ryby,picie niegazowane,slodycze i fast foody tylko okazjonalnie i to w bardzo malej ilosci...

Jak na razie bardzo dobrze mi idzie,bylam niedawno na "smacznie dopasowanej"i jak nazwa wskazuje posilki sa naprawde samczne ale juz po kilku dniach waga poszla w gore,zwyczajnie zaczelam tyc ,nie wiem dlaczego , i  przerwalam ta diete,nauczylam sie z niej bardzo duzo o zdrowym odzywianiu,i wszystko to wprowadzilam w zycie,uzywam tylko oliwy z oliwek i wszystkiego co wyrzej wymienilam...

Tym razem jestem siebie pewna jak nigdy wczesniej i bardzo gleboko wierze ze osiagne cel...
  • KATE07

    KATE07

    17 listopada 2009, 20:37

    Z takim podejściem na pewno Ci się uda. Najważniejsze jest by wierzyć w siebie i robić to wszystko dla siebie w innym przypadku nie ma sensu. Gratuluję podejścia i trzymam kciuki:)

  • patih

    patih

    7 listopada 2009, 16:01

    ja na smacznie dopasowanej zrzuciłam 17kg