Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przymusowy odpoczynek


Ten weekend spędziłam w pracy, wczoraj i dziś w podróży służbowej, z której wróciłam godzinę temu. Kontynuuje dietę, ale miałam przymusowy 3-dniowy odwyk od ćwiczeń (w międzyczasie wyleczyłam zakwasy). Mam nadzieję, że jutro uda mi się wyjść z pracy o normalnej godzinie, bo tęsknię już na ćwiczeniami, a w planie zajęć jest metabolic training, który bardzo lubię :)