Dieta zamówiona, już nie mogę doczekać się, aż jutro sprawdzę przepisy, trochę się obawiam, bo moja mama miała tę dietę i większość dań mi nie smakowała niestety. Mam nadzieje, że z moją będzie inaczej.
Od trzech tygodni regularnie ćwiczę, od kwietnia zaczynam działać z Ewką, zapisałam się TU do wyzwania - mam nadzieję, że dam radę. Może i Ty spróbujesz? Pościgamy się ^^? Nie wiem jak Ciebie, ale mnie rywalizacja bardzo motywuje. Uwielbiam biegać na bieżni obok kogoś kto nie wie, że się ze mną ściga, zawsze staram się być lepsza ;). Może to średnie podejście, ale zawsze daje mi kopa do dalszego działania, inaczej bym skończyła trucht po 1km.
Będę starała się tu pisać dla Ciebie jak najczęściej, żebyś mogła podpatrzeć czy daje radę. Niestety jest w tym akcent egoistyczny, jak wiem, że pod koniec dnia będę musiała się tu do wszystkiego przyznać to będę bardziej cisnąć :). Życz mi powodzenia. Powiem jeszcze szybko jaki mam plan.
1. 79kg -> 65kg
2. przebiec 10km
Trzymaj kciuki, koniecznie zostaw link do swojego pamiętnika! Powodzenia i mam nadzieje, że razem ze mną i Ewką wypocisz boczki :D
buziaki xoxo
lucyna23prr
3 kwietnia 2017, 15:43nono widzę, że energia cię rozpiera !! Z takim podejściem poprostu musi się udać :-) trzymam kciuki