Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy też tak macie??? :/


Dzisiaj miałam małe problemy z ćwiczeniami..po 10 min taebo nie miałam siły na kolejne 30 min.. Wracałam tylko do domu przez 1h na rowerze i zrobiłam trochę łatwych ćwiczeń.. Miałam iść pobiegać, ale nie dałam rady w tym upale..

Moje posiłki:
Ś: kanapka z jajkiem pomidorem i sałatą
IIŚ: jabłko
O:omlet z 2 jajek, szpinakiem i pomidorem
P:arbuz
K:wafle kukurydziane, ogórek małosolny i otręby

Jak Wy liczycie te kalorie? bo ja patrząc na to co dziś zjadłam nie jestem w stanie określić ile ich jest. Umiecie oszacować moje posiłki? :)

Jutro niestety mam poprawkę z matmy, a nie mam siły do niej się zabrać.. Na szczęście jest woda!!! <3
  • maslanaa

    maslanaa

    19 czerwca 2012, 08:45

    hmm wystarczy znać wagę (albo chociaż mniej więcej) danego produktu i sprawdzić w tabelach, nic trudnego :P wszystkiego się można z czasem nauczyc

  • Kaszankaaa

    Kaszankaaa

    19 czerwca 2012, 07:58

    Ja na "oko" zawsze sobie posiłki oceniam ;p a że ćwiczę, to nawet zżeram 1500kcal momentami haha :). Jak na moje oko, ty chyba nie zjadłaś więcej niż 1000kcal, ale to jeszcze od ilości trzeba by było uzaleznić ;). W takim upale też siły szybko mi odchodzą na ćwiczenia, na szczęście mam karnet na zajęcia, więc łatwiej w grupie dać sobie wycisk :)). Pozdrawiam i trzymam kciuki! ;)

  • Julia1993

    Julia1993

    18 czerwca 2012, 21:35

    powodzenia , powodzenia ;) przy matmie również .. :** - wiem jak to jest sama jeszcze do szkoły chodzę :|