Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kocham ranny TRENING!!!!


Hej ;)

mam nadzieje że żadna z Was nie obija się w sobotni poranek :D
ja właśnie jem śniadanie,jestem po treningu i mam POWER
czuje się świetnie... niestety moje zakwasy ograniczyły mnie
w moim celu ćwiczeń,ale lepsze coś niż NIC....


10 min KILLER
10 min SKALPEL
100 brzuszków
ćwiczenia na macie
(podnoszenie dupy i nóg)
wykopy nogą (na podniesienie pośladków)
deska

życzę miłego dnia :)

ja ide się mierzyć :( boje się bo wiem że przez miesiąc to na co pracowałam
niestety znikło bądź nie daj Boże powiększyło się....
  • majahi

    majahi

    8 lutego 2014, 09:53

    100 brzuszków? :O to tak się da? ;)

  • Crazyblueball

    Crazyblueball

    8 lutego 2014, 09:44

    Ja też już po śniadaniu trochę odczekam i też się biorę za ćwiczenia ;D