Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cześć, dziewczyny!


Dawno mnie tutaj nie było. Sporo rzeczy podziało się w moim życiu, o których na razie nie będę opowiadać. Zaczynałam od początku i dzisiaj, gdy widać już jakieś efekty, dodaję kolejny wpis. Waga pokazała dzisiaj 57.0. Przelazłam też 8.34 km i Endomondo pokazało mi 431 spalonych kalorii. Ogromnie mnie to cieszy, bo troszku bolą mnie nogi, a mam przed sobą kolejny "Skalpel", który przez ten czas sumiennie wykonywałam, co dwa dni. Dzisiaj przyjdzie czas na już siódmy z kolei trening, co oznacza, że minęły już dwa tygodnie! Moja dieta jak na razie opiera się na tym "zjem trochę mniej, niż dam radę spalić, cały dzień siedząc, i jeszcze trochę potreuje". Mam nadzieję, że przyniesie to efekty ^^.