Urlop powoli dobiega końca, to najdłuższy urlop jaki miałam bo prawie 1,5 miesiąca. Do pracy wracam w poniedziałek za tydzień - jakoś trzeba będzie się przestawić no cóż.
Dzisiejszy dzień bardzo pracowity pod względem porządkowym i trochę kuchennym. Rano zrobiłam domowy koncentrat pomidorowy i obrałam kolejną porcję jabłek do suszenia. Później zabrałam się za obcinanie i formowanie tui. Ręce od nożyc mi odpadają, ale może jak się tak nagimnastykowałam to noc prześpię ciurkiem.
Na dzień jutrzejszy pracę mam już zaplanowaną, oby tylko nie złapała mnie jakąś niemoc. Zapowiedziała się też siostra po dary ogrodu czyli maliny. Jutro też chcę zrobić domową kostkę warzywną, nie wiem czy to warto ? czy będzie dobra ale chcę spróbować. Przymierzam się też do zrobienia nalewki malinowej, ostatnio piłam taką pyszną u sąsiadki - muszę zagadać o przepis.
W niedzielę odwiedziły mnie dziewczyny z pracy, przez te półtora miesiąca, kiedy nie pracowałam działo się tam a działo. Okazało się, że jedna z dziewczyn odeszła od męża - teraz dopiero wyznała jak wyglądało jej życie. Dziewczyna ta pracuje z nami od ok niecałego roku i nigdy nie dawała sygnałów, że ma tak psychicznego męża - zazdrośnika, alkoholika, nieroba, generalnie sytuacja nieciekawa. Dobrze, że podjęła taką decyzję tylko szkoda że tak późno. Jakaś plaga tych rozstań ostatnio wokół mnie.
A na koniec dziś nie kwiatowo a arbuzowo
takie maleństwo nam urosło - ciekawo jaki będzie w środku.
i takaaaaaaa brzoskwinia wyrosła mi na drzewie dynia wędrowniczka
kasiaa.kasiaa
25 sierpnia 2020, 21:57Zazdroszczę własnego ogródka 😉😊
NewBegining2015
25 sierpnia 2020, 20:43Piękne okazy cudny urlop. Oj tak przykro z powodu samochodu co do spadających spodni cieszy:)
Janzja
25 sierpnia 2020, 12:30Moja matka w pracy nigdy nie mówiła jak jej życie wygląda :( szkoda, że ludzie tak konserwują się w swoim nieszczęściu, być może gadki szmatki by nieco pomogły spojrzeć inaczej? Ja otaczam się ludźmi, z jakimi gadam o wszystkim - to wielka ulga :). Za kostkę rosołową trzymam kciuki! Też o tym czytałam, ale się nie zabrałam póki co, jednak od lat rosół tak robię by był bez wzmacniaczy (tylko maga już na gotowo musi być dla mnie, ale wywar normalnie taki by się dało jeść bez robię).
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 15:38Jutro kostkę przetestuje w zupie cebulowej
14chochol
25 sierpnia 2020, 10:39Brzoskwinio-dynia wspaniała. Czy ma jakieś wsparcie dodatkowe, że utrzymuje się tak wysoko? Arbuz też wygląda apetycznie, ciekawe czy w środku będzie równie smaczny.
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 15:37Narazie dynio- brzoskwinia trzyma się sama ale trzeba będzie jej trochę pomóc bo znacznie przybiera na wadze
14chochol
25 sierpnia 2020, 15:53Myslisz, ze trzeba jej zalozyc profil na Vitali, zeby juz wiecej nie tyla?
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 17:59Myślę wykupić jej dietę 😂😂😂
KatarzynaXXL
25 sierpnia 2020, 08:49Też mam takiej wielkości arbuzy. Czekam na nie z niecierpliwością :)
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 15:36U nas z 8 sadzonek został tylko 1 mamy je pierwszy raz wsadzone i też czekamy jaki będzie
g.ula
25 sierpnia 2020, 08:32Moja siostra robi domowe kostki warzywne/rosołowe i kostkę grzybowa i powiem Ci że dość dobre to jej wychodzi. Ona akurat ma thermomixa ale zwykle urządzenia też będą ok ;D
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 15:33Kostki się mrożą, pachną fajnie jutro będzie zupa to sprawdzę
annaewasedlak
25 sierpnia 2020, 06:44Istotnie pracowity dzień miałaś. Ja gdy arbuza zrywałam to go 2 tygodnie trzymałam w suchym miejscu i potem w środku był czerwony.
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 15:30O dziękuję dobrze wiedzieć tylko nasz niestety jest jeden a chętnych ho ho
gosiulek1
24 sierpnia 2020, 23:14Pracowicie mimo urlopu. Podziwiam Cię za te przetwory. Piękny arbuz. Na pewno będzie pyyyycha. Dynia też super. 😋
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 15:28Lubię takie swojskie przetwory 100% naturalne
gosiulek1
25 sierpnia 2020, 15:42Ja jeść lubię. Tylko robić nie. 😋
.krcb.
24 sierpnia 2020, 23:06Ale okazy 😅😁👍 daj znać jak ten arbuz smakuje 😁 a co do nalewek moja teściowa swego czasu robiła przeróżne z malin orzechów aronii i pigwy 😁😅
g.ula
25 sierpnia 2020, 08:33Nalewka z aronii obniża ciśnienie. Dziadek kiedyś nie wiedział (zapomniał) słabo się czuł (był niskociśnieniowcem) i "na wzmocnienie" wypił taki większy kieliszek 😅 tak się wzmocnił że trzeba było pogotowie wzywać
Alladynaa
25 sierpnia 2020, 15:22Sama jestem bardzo ciekawa jaki jest w środku.