Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje wzloty i upadki


Dziś miałam mały kryzys, ponieważ nie mogłam się pohamować przed zjedzeniem kolacji, a była godzina 19.30. Zjadłam dwie malutkie kromki razowego chleba z soją, bez masła, z 2 plastrami szynki z indyka :)