Ostatnio byłam na Vitalii w miesiącach kwiecień-maj. Schudłam wtedy z 73 kg do 66,7!! Może dla Was to nic wielkiego, natomiast dla mnie to było wielkie osiągnięcie :)
Dziś powracam... z wagą około 74 kg. Od jutra zaczynam dietę. Wtedy też podam dokładną wagę i pomiary jak zmieniło się moje ciało.
Jedyne co mogę na ten temat powiedzieć, to to,że żałuję. Ale co zrobić? Nie załamię się. Był czas na obijanie się, teraz jest czas by wziąć sprawy w swoje ręce!
Dziewczyny nie poddawajcie się. Nie traćcie tego, co udało wam się osiągnąć. trzymam za Was kciuki :)
studentka_UM_Lublin
26 października 2014, 22:37kochana, wtedy się udało, to i tym razem dasz radę! mam nadzieję, że już tak ostatecznie :) POWODZENIA :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
888aleksandra888
26 października 2014, 19:57i wzajemnie trzymam kciuki, wytrwałości pozdrówki
Allofme888
26 października 2014, 20:03Pozdrawiam ! :)