Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wrzucam na luz


Tak. Zwyczajne wrzucam na luz. Wezmę przykład z naszych kotów :))))) Dziś popołudnie i wieczór słodkiego nicnierobienia. Drzemka, książka... Jest fajnie. 

A perspektywie długi weekend. To nastraja pozytywnie i choć wiem, że ten tydzień jest dość napięty jeśli chodzi o zawodowe obowiązki, to cieszy mnie wizja trzech dni bez budzika o poranku.

Dzisiaj zrobiłam keto zapiekankę z cukinią i mielonym mięsem. 

A teraz zamierzam poczytać :)))

  • ognik1958

    ognik1958

    27 października 2021, 18:35

    spoko podstawowa wersja Keto to tylko 1500 kcal no i pewnikiem tez masz PPM jakies 1600 czyli TRUDNO NAWET Z KETO MUSISZ MIEC SPALANIE W CWICZENIACH BY WAGA SZŁA W DÓŁ I NIE MA ZMIŁUJ SAMYM KETO TEGO NIE ZAŁATWISZ CZYLI CODZIENNE SPALANIE NA POZIOMIE 500-1000KCAL I...PO SPRAWIE

  • ognik1958

    ognik1958

    27 października 2021, 07:32

    Hmm koleżanko raczej bez luziku do roboty bo kilogramów do zwalnia... dużo a czas leci za rok mi podziękujesz jak pozbędziesz się tych dzieci kilogramów obrzydliwego z{łtawego zylcu a jak po prostu minus 1 tysi w bilansiku dziennym po przez wydajne ćwiczenia i skroniutkim jadle i... będą rezultaty... oby bo i powodzenia tomek😁😁😁

    • Alome

      Alome

      27 października 2021, 17:55

      :)) nie wiem czy zauważyłeś ale jestem na keto. tu trochę inne zasady obowiązują . Ale oczywiście ważne b y zachować odpowiedni rozkład w makro spożywanych produktów. Na razie wdrażam się . Nie wiem czy miałabym dość determinacji by trzymać dietę tak konsekwentníe :)))