Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jak sie ciesze


znowu na pasku mniej dzieki Bogu od wczoraj jeszcze 100gram ,fajnie ,byle tak dalej i nie moge sie skarzyc. Jem mniej niz w zaleconej mi diecie, bo nie mam czasu na tyle posilkow w ciagu dnia. Ja najlepiej bym jadla wieczorem ,rano nie czuje glodu i moja zmora jest kawa nie moge bez niej zyc, oczywiscie z cukrem 1kostka teraz, i duzo mleka, ja poprostu nie moge inaczej. Probowalam slodziku ,odchudzonego mleka ale to nie to, musi byc kondensowane 4%, taka juz jestem. Tych kaw to moze byc i 6/7 na dzien, wole ograniczenia gdzie indziej. Jem nawet troszeczke czekolady na dzien ,jakas kostke, bo jak calkiem sie ogranicze to po jakims czasie i tak po nia siegne i wtedy to nie troche tylko cala tabliczka, a tak jestem zadowolona no i waga mi spadla wiec jest ok.
Jak dalej bede tak dietkowac z Vitalia to do 10.12.2009 osiagne moj cel 70 kg. Tak mi wyliczyli przy spadku 1 kg tygodniowo. Musze jednak zaczac cwiczyc bo na razie znowu sobie odpuscilam. Boje sie ze mi bedzie skora wisiec na rekach i brzuchu. Wiecie moze jak sobie z tym poradzic? Moze jakies kremy i duzo cwiczen?
Dziekuje Wam za komentarze i na razie pa moj maly synek nie daje mi pisac.

  • annamaria.szczecin

    annamaria.szczecin

    21 marca 2009, 14:42

    Cały dzień jest dobrze, ale wieczory są koszmarne, dopada mnie widmo podjadania. Kiedyś uwielbiałam podjadać wieczorem orzeszki, teraz mi strasznie brakuje... Na skórę balsamy, wybór jest duży i masaże. :-)

  • 91greeneye

    91greeneye

    20 marca 2009, 11:29

    na ta skore to cwiczenia i jakies balsamy ujedrniajace ;) milego dnia:)