Jest wyczekiwana 8 na przedzie. Mój pierwszy psychologiczny krok milowy. Ostatnio ją widziałam w 2019 🙈 Do 7 daaaaleka droga, ale ważne, że motywacja poszybowała do góry 😍
Dziś małe zwycięstwo bo odmówiłam lodów. Wczoraj za to mała porażka bo dla towarzystwa zjadłam jednego cheesa z maca w ramach kolacji. Grunt, że nie cały zestaw.
Pomarzyć dobra rzecz, więc ja sobie wymarzyłam schudnąć w tym roku 10 kg.
Jeśli każdego miesiąca będzie stabilny kilogram w dół to będę zadowolona. Plan na styczeń wykonany. Amen.