Tak przynajmniej jest w moim przypadku, od niedzieli leżę w łóżku, nie ćwiczę i w ogóle nic nie robię, a jednak troszkę schudłam.
Może nie jest to jakiś spektakularny spadek, ale przy założeniu że od kilku dni jestem bezczynna to chyba i tak nie jest źle.
Ale to głównie przez wysoką gorączkę i co za tym idzie brak apetytu, ale nie ubolewam nad tym.
I przy okazji chciałabym poinformować tych, którzy czekają na efekty moich zabiegów odchudzających, że z powodu choroby byłam zmuszona na razie odwołać poniedziałkową wizytę i prawdopodobnie wykorzystam kupon bliżej wiosny, zwłaszcza że w czerwcu jedziemy na wakacje do Chorwacji...chyba każdy już tam był, a jak ktoś nie był to naprawdę polecam, ja się zakochałam w tym miejscu.
Ale wracając do tych zabiegów to nie myślcie, że to jakaś ściema z mojej strony. Kupon kupiłam na gruponie, zapłaciłam i do 13-go kwietnia mam czas na wykorzystanie go, także jak cierpliwie poczekacie to chętnie podzielę się ewentualnymi efektami lub ich brakiem.
No i mam nadzieję do tego czasu jeszcze trochę schudnąć.
Spadam, bo leżę w łóżku i piszę na laptopie,a trochę ciężko mi to idzie.
3majcie się ciepło i zdrowo
uLa2012
10 stycznia 2013, 15:09zdrowiej słońce :) :**
alwayskinny
9 stycznia 2013, 19:02zdrówka. :)
Beata19699
9 stycznia 2013, 18:47Wracaj do zdrowia!
fitgirll
9 stycznia 2013, 18:12Wierzę w to , że masz kupon ;) Po co oszukiwać Jak byłam chora, to też z wagi zleciało mi 2 kg, i utrzymuje ten spadek :) Ale to nie jest zdrowe, pamietaj ! Wracaj w pełni sił ! :)
sniezynkaszczecin
9 stycznia 2013, 16:33ja tez gdy choruje malo jem
malinkapoziomka
9 stycznia 2013, 15:06ja dwa lata temu na zapalenie płuc miesiąc leżałam i prawie 5 kg mi spadło. Ale byłam taka słaba niczym wór, nie miałam siły do łazienki iść. Takie odchudzanie to nie dla mnie ;-)
mikelka
9 stycznia 2013, 14:42ZDROWIEJ ps na mnie tez dziala choroba dietetycznie
ellysa
9 stycznia 2013, 14:33zdrowia zycze,kuruj sie:))
Kamalo
9 stycznia 2013, 13:57moja pierwsza dieta też rozpoczęła się od choroby. W drugiej klasie liceum zachorowałam na grypę, 2 tygodnie leżałam w łóżku, potem miałam 2 tygodnie ferii i zaczęłam dietę 1000kcal. Przez kolejne pół roku schudłam 25kg! Teraz zmagam się z nadwyżką 13kg ale mój matabolizm nie jest taki sam jak ponad 10 lat temu więc idzie wolniej. Więc głowa do góry i po chorobie kontynuuj dietkę a zobaczysz efekty. Cóż to za zabiegi odchudzające?
nowaja90
9 stycznia 2013, 13:40ja mam odwrotnie :P jak jestem chora, to mi się wydaje, że jestem taka biedna i mi na wszystko można pozwolić i proszę mamusię o pyszne kanapeczki...ciastko itd :D mi nawet w gorączce nie brakuje apetytu haha :) wracaj do zdrówka :)
OnceAgain
9 stycznia 2013, 13:39Zdrowiej szybciutko :)
Pokerusia
9 stycznia 2013, 13:20ja nie byłam;-))) zdrowiej!
Justynak100885
9 stycznia 2013, 13:16Ja zawsze też chudne jak jestem chora. To pewnie przez brak apetytu! Zdrówka życzę :)*
ewela22.ewelina
9 stycznia 2013, 13:00zdrówka kochana!!:)