Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
D53


Dziś rano było ważenie :). Spadek niewielki 0,3kg ale w sumie z zeszłym tygodniem mam:

1,9kg / 2 tygodnie, a to już  robi wrazenie, przynajmniej na mnie :). 1 stycznia waga pokazała 83,4kg, a  dzis mam 73,8 WOW!!!!!!!!!!!! Na pasku mam ustawione 82kg z grudnia :)

Teraz sobie siedzę i się cieszę i wracam do pracy:)!!! Miłego dnia!!

A teraz krótki wpis o wczoraj:
Motywacja:

Jest! Jeszcze nie ogarniam wszystkiego. Choroba, praca, jedzenie, jedzenie, praca, rower ..... :-). A gdzie tu wcisnąć bieganie ? ?? :D:D

Jedzienie (vitalia ustaliła mi na 2100 kcal, karmię):

* śniadanie, 2 śniadanie zgodnie z vitalią

* spagetti częściowo zgodnie z vitalia, użyłam innych warzyw

* 1,5 pieroga ruskiego po córkach, malutki wafelek kakaowy też po (jak z siadłam z roweru byłam bardzo głodna)

* podwieczorek, kolacja zgodnie z vitalia

Picie:

1,5 litra wody,ale tu jak obiecałam od nastepnego dnia bedzie wiecej :)

Ćwiczenia:

Rowerem do pracy czyli 9,7km *2

  • Fryzja

    Fryzja

    27 lutego 2015, 12:13

    Gratulacje :) Wiosnę przywitasz już bez żadnego zbędnego balastu :)

    • am3ba

      am3ba

      27 lutego 2015, 13:22

      Nooo mam nadzieję:)!!! Dziękuję :)

  • mamagrzesia

    mamagrzesia

    26 lutego 2015, 20:58

    Kurde ! Jestem pod ogromnym wrażeniem ! Super spadek, piękny wynik! Dosłownie słów mi zabrakło z wrażenia. Gratuluję Ci serdecznie !

    • am3ba

      am3ba

      27 lutego 2015, 13:21

      Dziękuję! :-). Ost. kolega w pracy zauważył to naprawdę miłe:)

  • Mageena

    Mageena

    26 lutego 2015, 20:39

    Az mi sie cisnie na usta wyznanie: "ale Ci zazdroszcze..." ale wiesz kochana,ze to taki pozytywny odruch mowiacy raczej: dajesz czadu! tak trzymaj! Wspaniale!!! xxx

    • am3ba

      am3ba

      27 lutego 2015, 13:20

      Dziekuję <hug>, powiem Ci że odchudzanie karmiąc jest calkiem przyjemne, bo mozna tyle zjeść, a się chudnie :) tzn. nie dowolnie dużo:), czego mialam przyklad miedzy wrzesniem a grudniem w zeslzym roku :). Polecam:)

  • beatyska

    beatyska

    26 lutego 2015, 10:25

    am3ba,na mnie tez robi wrażenie Twój spadek i nie tylko spadek .. ;)Podziwiam,jak Ty dajesz radę ogarnąć dom,trójkę dzieciaczków,pracę,dietę i jeszcze biegać chcesz .... Kup sobie koszulkę SUPER BABKA !

    • am3ba

      am3ba

      26 lutego 2015, 11:05

      Wiesz mam super męża, to jak z Justyną Kowalczyk na moje wyniki pracuje cały sztab, ale koszulkę sobię kupię!!!! :D... Też wkrótce bedziesz w tym miejscu co ja :) Trzymam kciuki :)