Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
D76 i o tym jaka jestem szybka:D:D


Kilka dni temu ruszyliśmy spod pracy z kolegą równocześnie on samochodem, a ja rowerem. I wiecie co? Byłam pierwsza. :D:D:D. Pomiar jest orientacyjny, bo on jechał w trochę inne miejsce. Na pewno byłam szybciej na moście, bo po nim oboje jechaliśmy:D. Może kondycja się nie poprawiła, ale jestem szybsza od samochodu!!!!!

A teraz kilka słów o piątku:

Motywacja:

Jest!!!!

Jedzienie (vitalia ustaliła mi na 2300 kcal, karmię):

*  śniadanie, 2 śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja - zgodnie z vitalią

* jabłko w pracy

* 3 figi i lyżeczka kandyzowanych owoców po rowerze.

Picie:

ok 1,5l wody, kawa z mlekiem (trochę mleka)

Ćwiczenia:

Rower 2* 9,7 km

  • am3ba

    am3ba

    24 marca 2015, 08:35

    Dziekuje za tyle pozytywnych komentarzy:)

  • beatyska

    beatyska

    24 marca 2015, 07:48

    A mówiłam,że masz szurkowskiego we krwi;)) Może jakiś krewniak Twój , a może Majka ?;)Świetnie Ci idzie,wzorcowo chudniesz, oj mamuśka-Danuśka ,jestem z Ciebie taka dumna ;))

    • am3ba

      am3ba

      24 marca 2015, 09:19

      Dziekuje <hug> :)

  • MadameRose

    MadameRose

    23 marca 2015, 09:19

    Kolejny dowód wyższości roweru nad samochodem :D:D

    • am3ba

      am3ba

      24 marca 2015, 09:19

      :)

  • mamagrzesia

    mamagrzesia

    21 marca 2015, 14:05

    No no no .... Pendolino przy Tobie niedługo wysìądzie :))

    • am3ba

      am3ba

      24 marca 2015, 09:19

      Taki jest plan :D:D:D

  • Fryzja

    Fryzja

    21 marca 2015, 13:20

    Na pewno masz już świetną formę ;) U mnie też samochód poszedł w odstawkę ;) Dużo chodzę pieszo. Może wydolności wielkiej jeszcze nie mam, ale noszę dzieci na bioderku, noszę ich rowerki i nie sapię :)

    • am3ba

      am3ba

      24 marca 2015, 09:19

      Super:)