Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
D7-D11 (sezon2), ale Pani schudła!


Ostatnio chyba ze 3 osoby powiedziały mi, że schudłam. Jedna z nich to sąsiadka, którą znam z widzenia. Jadę windą, a ona: "ale Pani schudła, tak wysmuklała na twarzy" :-) :-):-). Całkiem miło coś takiego usłyszeć, naprawdę! Myślałam, że mnie takie rzeczy nie ruszają:). Dodatkowo nie wiedziałam, że to tak widać.

Od niedzieli jem grzecznie mniej więcej z planem :). Dziś mi się "szklana" za to odwdzięczyła i zanotowałam spadek -0,8 kg. Waga rano pokazała 71.1kg, czyli 6 tuż tuż :)!!!!!!!

Od poniedziałku znów choroby. To jeden z powodów, dla których mniej piszę. Muszę pisać częściej to może uda mi się jeść zgodnie z planem i zobaczyć 6 za tydzień ??? Napięcie rośnie :)

  • beatyska

    beatyska

    27 kwietnia 2015, 11:06

    Super Danusiu,dla Ciebie szczególny podziw bo z małymi brzdącami i pracą lekko nie jest a Ty bohatersko i systematycznie przesz do przodu. Szósteczka tuż tuż;)Gratuluję.

  • SamaJa.

    SamaJa.

    25 kwietnia 2015, 10:18

    aaa to zawsze takie miłe coś takiego usłyszeć :) dodatkowa motywacja

    • am3ba

      am3ba

      25 kwietnia 2015, 11:02

      Prawda:)

  • kadus90

    kadus90

    24 kwietnia 2015, 10:45

    gratuluje spadku, lada moment 6-teczka będzie z przodu. Dużo zdrówka dla dzieciaków ! :) Oby dały szybko Mamie odpocząć :)

    • am3ba

      am3ba

      25 kwietnia 2015, 11:02

      juz jest duzo lepiej :)

  • angelisia69

    angelisia69

    24 kwietnia 2015, 04:24

    najlepsze to jak inni zauwazaja,bo wtedy motywacja rosnie!Jesli bedziesz sie trzymac dietki to i ujrzysz 6 bez problemu ;-) Powodzenia

    • am3ba

      am3ba

      24 kwietnia 2015, 06:59

      :). To prawda motywuje:)! Ale mam na nią chrapkę :)