Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień z dietą Almased za mną:)


Dokładnie tak, minął pierwszy dzień z koktajlem Almased. Było ciężko ale spodziewałam się,że będzie gorzej. Kryzys dopadł mnie wieczorem gdy położyłam się spać, rozbolała głowa i czuła silny głód.

Przetrwałam:)

Pomału zaczynam także wdrażać ćwiczenia, wracam do mojego ulubionego steppera. Chciałabym wysmuklić i odchodzić uda (moja zmoraaaa) i jednocześnie podnieść pośladki. 

Niestety na wczoraj nie miałam możliwości sprawdzenia swojej wagi :/