Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wieczorową porą


Cześć ;)

Za moment zabieram się za dzisiejszą dawkę ćwiczeń, ale wpadłam tu przez chwilę się pokręcić. W tym tygodniu dodałam jeden dzień treningowy i ciekawa jestem, czy wpłynie to na ilość zrzuconych dekagramów? Mam taką cichą nadzieję :) Trzymajcie kciuki!

Jak już się zdążyłam przyzwyczaić, każdy tydzień diety, to nowe pyszności. I dziś było podobnie - aż się rozpływam z rozkoszy :D Wcześniej (przed dietą) robiłam posiłki szybko, niemal od niechcenia. A teraz w kuchni spędzam dużo czasu i zawsze uda mi się wyczarować coś zachwycającego. Jak na przykład wczorajsze carpaccio z buraka z dodatkiem fety i prażonych pestek dyni. Mniam!!!

Moje dzisiejsze menu:

Śniadanie: kanapki z pastą z serka feta, kukurydzy, oliwek i jogurtu oraz z pomidorem i bazylią.

II śniadanie (do pracy): sałatka owocowa z jabłka, kiwi, odrobiny miodu i pokrojonych orzechów laskowych.

Lunch (do pracy): makaron z pieczarkami, doprawiony skórką cytryny, rozmarynem i odrobiną sera żółtego.

Obiad: kasza owsiana z piersią kurczaka w sosie pomidorowym z dodatkiem koncentratu pomidorowego i kukurydzy.

Przekąska: zapiekane plastry cukinii z koncentratem pomidorowym, szynką, serem mozzarella.

Pychota :) Zdjęcia robione w większości wieczorem, stąd może marnie widać. Ale za to wszystko smakowało wybornie :D I podobnych rarytasów także Wam życzę (pa)

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    14 marca 2018, 19:58

    Buraczane carpaccio jest pycha! :) Niestety mało kiedy robię :P A ten kurczak z kukurydzą pychotka :)

  • andula66

    andula66

    14 marca 2018, 06:55

    Z takimi potrawami aż chce się być na diecie carpaccio z buraka jeszcze nie jadłam. Miłego dnia

    • Amas9

      Amas9

      14 marca 2018, 15:42

      Masz rację, przy tej diecie naprawdę nie mam zachcianek na różne mega kaloryczne przegryzki :) A carpaccio Ci polecam - mnie bardzo smakuje :)

    • andula66

      andula66

      14 marca 2018, 15:53

      To poproszę o przepis

    • Amas9

      Amas9

      14 marca 2018, 18:06

      Obranego buraka przez godzinę piekłam zawiniętego w folię aluminiową. Następnie starłam go na plasterki, pokropiłam odrobiną oliwy, pokruszyłam ser feta i na wierzch posypałam uprażone pestki dyni. Ciekawa jestem, czy Tobie będzie smakowało?

    • andula66

      andula66

      14 marca 2018, 20:35

      Dam znać jak zrobię

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    13 marca 2018, 20:51

    Wyglądają naprawdę smacznie! Organizm na pewno Ci sie odwdzięczy! :)

    • Amas9

      Amas9

      13 marca 2018, 22:39

      Dziękuję :) Mam nadzieję, że tak będzie! Pozdrawiam Cię serdecznie :)