Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4, lepszy niż dzień 3, ale nie perfekcyjny


śniadanie: pieczywo chrupkie wieloziarniste, plaster sera mozarella, jajko na twardo, sałata lodowa, pomidor, ogórek z łyżeczką sosu sojowego

2 śniadanie: twaróg chudy, dwie łyżki jogurtu, szczypta cynamonu, jabłko

Obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, pulpeciki z indyka w sosie pomidorowym z warzywami (kukurydza, czerwona fasola, papryka, brukselka, marchew, cukinia, cebula)

Podwieczorek i kolacja: wino czerwone, trochę ciasteczek, troszkę gorzkiej czekolady i kilka krakersów

Koniec dnia spierdzieliłam no ale trudno, i tak jest ciutkę lepiej niż poprzednio.

Koniec z winem i ciastkami! Czyste zło! (tort)

A.

  • majkapajka

    majkapajka

    13 stycznia 2016, 15:04

    zadko beda doskonale i perfekcyjne dni bo nie jestesmy robotami ;) najwazniejsze to kontynuowac pomimo malych wpadek bo calosc sie liczy a nie kostka czakolady na kolacje ;) pozdrawiam i zycze sukcesow!