Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota... dzień kota :)


Dziś sobota. Rano wleciała jajecznica z 2 jajek i ok. 100 g szpinaku. Teraz kończę kawę ( wiem, że nie powinnam jej pić,ale pozwalam sobie na nią bardzo rzadko i pije bez cukru). Zbieram siły na porządne sobotnie sprzątanie domu. :D(muzyka)

Waga - tak jak myślałam stoi w miejscu, ale zdecydowanie lepiej się czuję i mniej odczuwam "te dni". (smiech)

Za tydzień na pewno będzie lepiej.(slina) ]:>

Miłego weekendu. :D;)(dziewczyna)