Siemanko,
to mój pierwszy wpis tutaj, jeszcze nie wiem jak mi pójdzie z pisaniem (nigdy nie miałam pamiętnika). Dzisiaj zdecydowałam się wreszcie na zakup diety. Nosiłam się z tym zamiarem dobre 3 miesiące, ale kiedy zacząć odchudzanie jak nie tuż po wakacjach - więcej czasu do sezonu bikini ukręcić się nie da ;) I tu pierwsze małe rozczarowanie... Chciałam już dzisiaj pojechać na zakupy z nowym jadłospisem i listą zakupów, a tu lipa - muszę czekać do soboty. Pozostaje mieć nadzieję, że do tego czasu zapał mi nie minie :)
Stay in touch.
Antonika
20 października 2017, 23:36Zawsze musi być ten pierwszy raz :>
pyza_93
19 października 2017, 20:04Tylko dwa dni do soboty więc życzę Ci, aby zapał nie minął !!! Pisanie pamiętnika tutaj to super sprawa, myślę, że Ci pomoże tak jak mi kiedyś i mam nadzieję, że teraz ! Powodzenia
pauulina_r
19 października 2017, 17:48Powodzenia życzę i wytrwałości w diecie:)