Były bardzo fajne Święta. Jadłam, piłam, lulki paliłam:)) Dzisiaj z mężusiem na nartki do Szklarskiej Poręby pojechaliśmy. Chmura siedziała na górach i nieiwiele było widać ale poszaleliśmy trochę. Fis, śnieżynka..... Fajnie było bo mało ludzi. Do domu dojeżdżamy na łańcuchach bo śniegu prawie po dziurki w nosie:)) ale jest pięknie, zwlaszcza teraz, wieczorem kiedy zachodzi słonko, niebo sie wyniebieszczyło i chmury nabrały cudownego różowego koloru...A od jutra znów do kieratu... Ale dzień już coraz dłuższy i za tydzień będzie już ciepło więc damy radę:))
Pozdrawiam!!!!
MagdaSzu
25 marca 2008, 11:33to co zjadłaś to spaliłaś :-) Ja zaś tylko jadłam , załamka +0,90 ... 2 tygodnie zrzucałam żeby przybra.ć w 3 dni ... Doprawdy ....