Hej ;) to moja pierwsza notka :P
Dziś zrobiłam jak zwykle 50 brzuszków zwyklych i 50 skośnych oraz pośladki ;D i od dziś zaczęłam przygode z BODY WRAPINGIEM !!!!
Zobaczymy czy będą efekty. Nałożyłam chyba ciut za dużo koncentratu do BodyWrappingu, bo piekło strasznie, wręcz paliło. Już chciałam pisać testament, taki rzeźnik lekko mówiąc :p owinęłam się folią i wytrzymałam tylko 10 min, pobiegłam do łazienki spłukać z siebie ten koncentrat, ale niestety na nic. Paliło co raz bardziej, zaczęłam normalnie biegać po domu, bo myślałam, że jestem w jakimś piekle:p, ale na szczęście po godzinie męki przeszło ;) Producent na opakowaniu pisze, żeby stosować niewielką ilość preparatu, ale oczywiście tak się śpieszyłam, bo akurat moje kochane dziecko spało, że nie doczytałam. ;-))
a jak u Was dzisiaj z ćwiczeniami? :-)
stosował ktoś może Body Wrapping i może pochwalić się efektami?
Miłego wieczoru! :*
Ananasikkk :D
milka30.1982
19 lutego 2015, 22:19Też się kiedyś tak załatwiłam. Posmarowałam się takim preparatem, zawinęłam folią i myślałam, że zdechnę. Zwaliłam to z siebie i chyba z godzinę lałam na siebie zimną wodę pod prysznicem aż parę dni po tym dostałam fatalnego przeziębienia. Teraz pod folię kładę zwykły preparat od cellulitu.
Ananasikkk
19 lutego 2015, 22:29o, to ja właśnie też dzisiaj zdychałam!! dosłownie:p ale przeszło i jednak żyję. (na szczęście, bo co by moje dziecko beze mnie zrobiło:p) ;) tylko mam nadzieję, że chora nie będę:p