Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień Drugii c.d
23 kwietnia 2013
Wieczorny trening za mną. 40 min biegania i 15 minut ćwiczeń na brzuch. Zastanawiam się czy nie zacząć od nowa a6W. 9 kwietnia skończyłam cały cykl. Efekty były, ale nie jakieś specjalne. Głównie dlatego, że miałam i mam wielkie sadło. Ale chyba zacznę, może efekty będą lepsze.
Jutro, czwartek i piątek planuje zastosować 3 dniową dietę owsianą;)
ibiza1984
23 kwietnia 2013, 21:53Ćwiczeń nigdy dość :) Podziwiam, że dałaś radę z weiderem. Ogromne gratulacje!
mulwabulwaiziemniaki
23 kwietnia 2013, 21:48A6W zacznij jak będziesz miała mało tłuszczyku, chyba, że chcesz kaloryfer zasłaniający Ci stopy.. ;p