Kolejny dzień i kolejne porażki. Tak jak z aktywnością fizyczną nie mam zbyt dużego problemu tak, aby przestać żreć to już tak. Beznadziejna jestem.
Chce mieć piękne ciało, a do tego nie wystarczy ćwiczyć niestety….
Szukam kogoś kto by podjął ze mną wyzwanie odchudzania. Kogoś kto by mnie wspierał, ale i opierniczał kiedy bym się leniła. Ktoś chętny? Bo na chwilę obecną jestem sobie sama i mobilizacją i katem i tak średnio mi to wychodzi
...
Agusia948
24 kwietnia 2013, 22:12Powodzenia! ;**
gwenlouie
24 kwietnia 2013, 21:04Hey. Przeczytałam Twój cały pamiętnik. Fajnie go prowadzisz i masz logiczne podejście. Ja z chęcią do jutraCiebie dolacze jeśli chcesz
basia517
24 kwietnia 2013, 20:26Początki nie są łatwe, ale z dnia na dzień będzie co raz łatwiej... Trzymam kciuki...
czekoamciu
24 kwietnia 2013, 19:46jaa!