Dzień dobry dziewuszki;)
Dziś minął tydzień od ostatniego ważenia i... -2kg. Nie powiem że się nie cieszę;) Także chyba na dłużej zostanę na tym portalu.
Szczerze każdej z Was zazdroszczę motywacji do ćwiczeń. A to Chodakowska, Mel B czy inna tam jakaś. Z takimi ćwiczeniami coś nie palę się do roboty, a szkoda, bo ładnie rzeźbicie swoje ciałka na ćwiczeniach. Ja jestem osobą, która woli pobiegać, pojeździć na rowerze, popływać na basenie. Ale myślę że dzisiaj dam się skusić na jakieś ćwiczonko:(
To teraz pokrótce opiszę mój sposób na walkę z tłuszczyskiem:
Wcinam ciemne pieczywo, warzywka, owoce, jogurty 0%, chude wędliny. Do tego piję dużo wody, no i oczywiście ukochaną czerwoną herbatkę. Działa cuda. Jeżdżę na rowerze, biegam i dodatkowo 3 godziny wf w szkole.
Tak jak mówiłam króciutko, a teraz lecę na jogging:)
3majcie się cieplutko:*
MickeyMouse.
5 stycznia 2014, 21:35Dziękuję. ; )))
fit_me
8 października 2013, 21:41Ja się kompletnie nie znam na tych wszystkich produktach, z resztą w każdym coś jest- albo jakieś E albo inne cholerstwa. Nie zdziałamy cudów, bo niestety przemysł nas zawala takimi "smakołykami". Cieszę się, że pomimo iż nie przepadasz za ćwiczeniami jak MEl dołączyłaś do naszej grupy na forum i wyciskasz z siebie 7poty. Jeszcze 1,5 miesiąca temu nie ćwiczyłam wcale takich rzeczy, tylko rowerek, czasem basen (ale to i tak rzadko), a że studia w toku- wf'u zero to i moja kondycja poleciała w dół... Zaczynając ćwiczenia końcem sierpnia nie byłam przekonana czy dam radę, czy się zmotywuję, czy to dla mnie... Ale po 1 tygodniu (chyba najgorszym w moim odczuciu, bo walczyłam sama ze sobą w myślach) już leci z górki... Po miesiącu nie wyobrażałam sobie dnia bez ćwiczeń, a jak się taki zdarzył to na następny dzień dawałam z siebie wszystko :) Także myślę, że dokładnie tak samo będzie z TObą- tylko w Twoim przypadku kondycja nie jest zerowa także już jesteś na wygranej pozycji! ;) Pozdrawiam, M. Ps. Przepraszam, że aż tak się rozpisałam ^^
android0666
13 marca 2013, 17:33Dlaczego? Ja uwielbiam jogurty, a w tym czasie mogę sobie pozwolić tylko na takie. I porównując je z innym jogurtami mają o wiele mniej węglowodanów.
grubasek266
13 marca 2013, 16:02jogurty 0% to zło