Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i udalo sie!!!


Za mna drugi dzien diety. Postanowilam, ze 1000 kcal bedzie ok. No i udalo sie!!1 Pochlonelam tylko 996kcal!!

Jestem z siebie taka dumna.

Choc i nie obylo sie bez chwil wscieklosci, kiedy w college'u koledzy pili pyszne cappuccino, takie slodzutkie, z pianka...hmmmm....a ja musialam zadowolic sie red bullem free sugar!!!

Ale cos za cos!!

Obiecalam sobie, ze jak waga spadnie ponizej 100kg, to kupie sobie ciasteczko:) Taka mala nagroda. No coz, na razie jednak, pozostajem tylko marzyc:)
  • duszka189

    duszka189

    3 listopada 2011, 18:52

    Gratuluję ale czy aby nie za mało te 1000kal? czy się nie głodzisz? ja jem dwa razy tyle i też są niezłe efekty:)

  • ananasowa

    ananasowa

    3 listopada 2011, 17:11

    No to oby tak dalej! :P I powodzenia w zrzucaniu kg :D

  • misiaaa2009

    misiaaa2009

    3 listopada 2011, 15:38

    tO GRATULACJE ,życzę kolejnych dni z 1000kcal :)

  • Adriana82

    Adriana82

    3 listopada 2011, 11:42

    przy tych 1000 kcal kupisz sobie ciasteczko a zjesz 10... Na prawdę proponuję odchudzać się z głową, bo sama wiem i ile głupich błędów po drodze zrobiłam.

  • magdasz2111

    magdasz2111

    3 listopada 2011, 11:34

    mi sie jakoś nie chce liczyć kalorii, ja jem na oko, wiedząc że to co jem ma stosunkowo mało kalorii, zobaczymy, pozdrawiam