Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Obecna Obecna sylwetka

O mnie

POZYTYWNIE ZAKRĘCONA

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 27180
Komentarzy: 110
Założony: 5 marca 2010
Ostatni wpis: 23 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
magdasz2111

kobieta, 40 lat, Walia

168 cm, 91.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 74

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 maja 2016 , Komentarze (3)

Powracam do was po dwutygodniowej labie czyt. obżarstwie, a wszystko zaczęło się od Komunii syna, potem już tylko wkładałam do ust co chciałam, przede wszystkim słodkie od którego jestem uzależniona. Część mnie nie chce się otrząsnąć bo jej tak dobrze jeść bez umiaru a druga część chce się oczyścić z tych syfów zalegających w moim brzuszystku. Dlatego dalej walczę bo z wagi 95 kg mam teraz 83,2 (waga z dzisiaj). Moim celem jest 75 kg, mam nadzieję w niedługim czasie to zrobić, tym bardziej że do tej pory nie ćwiczyłam nic! ale chyba muszę to zmienić i tak się zastanawiam czy czasem mel b sobie ze dwa razy w tygodniu nietrzasnąć bo bez ćwiczeń coraz bardziej opornie mi to idzie? Momentami waga pokazywała już poniżej 81 kg, więc wstydem byłoby nie zbić chociaż tych paru  kg, czyż nie lepiej brzmiałoby 79 kg niż 80??? Pozdrawiam was cieplutko :)

1 stycznia 2016 , Komentarze (10)

Witajcie grubasy duże, małe i malutkie.

Tak, wróciłam do Was z podkulonym ogonem, nową monstrualną wagą 95,7 kg!!!!!!!, nowym, drugim dzieckiem ( przytyłam w ciąży 30 kg) i nowymi fałdami na moim obleśnym cielsku. Zaczynam przygodę od początku :/ Czuję w moich grubych kościach, że będzie to trudna przeprawa, bo nigdy nie ważyłam tyle co dziś :( . Dziś nie było perfekcyjnie, ale nie było też tragicznie, no cóż nie od razu Rzym zbudowano..... mam nadzieję że z każdym dniem będzie łatwiej :)

2 stycznia 2014 , Komentarze (4)

witam, was , tak to ja , w końcu zmobilizowałam się do napisania czegokolwiek, jak zauważyłyście waga na pasku poleciała mega w górę,. Na dzień dzisiejszy osiągnęłam wagę tak dużą - 91.5 kg, której nigdy jeszcze nie miałam, nawet będąc w 9 miesiącu ciąży. Dlatego choć to dla mnie trudne chcę walczyć z tym tłuszczem.
Przede wszystkim muszę nie jeść słodyczy i w godzinach wieczornych, ponieważ to jest dla mnie dużym problemem.
TERAZ JUŻ NIE MA ODWROTU!!! CZAS START!! 

3 grudnia 2011 , Komentarze (93)

                                            WITAM WSZYSTKIE GRUBASY!!!
          GRUBASY O SŁABYCH NERWACH OGLĄDAJĄ TO NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!    




1 DZIEŃ A6W  -31.10.2011                     24 DZIEŃ A6W                         34 DZIEŃ A6W   03.12.2011











WIDAĆ RÓŻNICĘ?
 PODKREŚLAM ŻE JEDYNE ĆWICZENIA FIZYCZNE KTÓRE WYKONYWAŁAM PRZEZ OSTATNIE 34 DNI TO TYLKO A6W I DIETA MŻ....:-)


MIŁEGO WIECZORKU PULPETY!!!!!!!