Dziś piątek więc dzień ważenia i trochę się obawiałam stanąć na wagę bo mam okres a wtedy zawsze waże więcej a tu proszę przeżyłam szok nie duzy spadek bo rzekłabym minimalny ale pokazało mi 68,9kg czyli 0,10kg mniej niż w zeszłym tygodniu a byłam przygotowana że będzie koło 70kg.
Ciekawe ile faktycznie ważę zobaczymy co przyszły tydzień pokaże :)
memilka1986
30 listopada 2008, 18:49Czyli tylko się cieszyć Kochana :). Nie ma to tamto - ważne że spadek :). Ściskam gorąco :*