Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a wiecie co?


a wiecie? a nie wiecie, to Wam powiem! 


ja tu sobie zwyczajnie chudnę. tak poprościutku. jem chyba trochę mniej, ale regularniej. etawsio! teraz zacznę ćwiczyć, jak się doprowadzę do 100% zdrowia, bo tak szybciej - szkoda sesji na chorowanie ;)


co do motywacji - ukradzione z Facebooka Ewy Chodakowskiej - nieziemskie :D
Kilka slow o motywacji z przymrużeniem oka  "Najbardziej zmotywowany człowiek to ktoś, kto bardzo potrzebuje toalety. Żadna przeszkoda nie jest w stanie go powstrzymać przed osiągnięciem celu.

Czy kiedyś słyszałeś następujące wymówki:

Nie zdążyłem, ponieważ:
- nie miałem czasu, żeby pójść do toalety
- byłem zbyt zmęczony
- straciłem nadzieję, nie wierzyłem, że zdążę
- oni mnie ciągle wyprzedzają, bo mają dłuższe nogi
- jestem za głupi, aby skorzystać z toalety
- to już ósmy raz; jakoś nigdy nie mogę zdążyć
- to nie dla mnie
- zapukałem do toalety, ale nikt mi nie otworzył
- zabrakło mi motywacji
- miałem doła
- chciałem, ale mi się nie chciało iść 
- nie stać mnie na chodzenie do toalety
- postanowiłem, że pójdę jutro
- czekałem, aż rząd się zmieni
- zaczekam do poniedziałku"







xoxo, 
Wasza Aneczka.
będę tu częściej, chociażby po to, żeby regularnie zmieniać paseczek :D
  • fitball

    fitball

    8 lutego 2014, 11:09

    łojoj oj znowu jesteś chudzina, a ja kluska...

  • cludiix.

    cludiix.

    8 lutego 2014, 00:59

    haha :D czytałam to u Ewki :D bawiło mnie to, ale to tylko szczera prawda na wesoło :))