Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23 styczeń


Nic mi się nie chce :) siedzę w domu to przy komputerze to przy tv. Chociaż do sklepu wyszłam heh.. A ogólnie jest bardzo dobrze, coraz mniej do zrzucenia :D codziennie balsamuje się preparatem antycelulitowym, może coś to da :) A na dzisiaj to wszystko, jakoś nie mam weny do pisania... :*

Śniadanie
: owsianka z otrębami
II śniadanie: 2 jaja na miękko
Obiad: udo z kurczaka bez skóry
Kolacja: pasta z makreli
  • Vounne

    Vounne

    24 stycznia 2012, 17:36

    Balsamy coś dają, ale lepiej też stosuj sobie ciepło-zimny prysznic, to poprawia jędrnośc :)