Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
33-34dzień(ważenie i mierzenie)


Hejka(kwiatek)

Wczoraj dzień jakoś minął diete utrzymałam ale na orbitreku tylko 30min. Mam zamiar od poniedziałku jak praca pozwoli...robić jeszcze skalpel z Chodakowską chociaż zobaczę jak to jest :)

Dzisiaj dzień ważeniaaa i mierzenia iii waga jak zwykle wariowała ehh musze kupić nową:( najpierw pokazywała kilo więcej a później już normalnie czyli 0,3Kg w dół myślałam że będzie troszkę więcej ale trzeba się cieszyć nawet z małych spadków:D

Co do mierzenia to mam:

w Talii -2cm

brzuch -1cm

biodra -3cm

Reszta stoi w miejscu

Tylko udo od początku źle mierzyłam... bo mierzyłam w najgrubszym miejscu czyli prawie w kroku.. a tu mi zleciał hmm 1-2cm a niżej już poszło więcej tych cm około 6-7cm przez całe te 34dni...

No nic to weekend się zaczął trzeba zakupki ogarnąć i trzymać się dalej tego co do tej pory żeby nie pęknąć żeby walczyć i dążyć do tej mniejszej wagi ;) 

Pozdrawiam wszystkich :* miłego weekendu :*

  • Ewi44

    Ewi44

    25 lutego 2017, 10:14

    łooo. Ładniutko ci te cm lecą. Gratuluje i spadku wagi (ważne że jest) i spadku obwodów. Aby tak dalej.